NOWY TARG. Do matury pozostało jeszcze 100 dni, ale kadeci nie próżnują. Na jedną, jedyną sobotę w przedostatni weekend karnawału odłożyli podręczniki i zeszyty, by spotkać się i zabawić na Balu Maturalnym.
Wszyscy elegancko ubrani, uśmiechnięci, gotowi na nowe wrażenia, wysłuchali wpierw krótkich przemówień reprezentantki uczniów – Emilii Niemiec, następnie dyrektor Szkoły – Pani Sylwii Sawickiej, właściciela Szkoły – Pani Alicji Kustwan i wychowawczyni klasy IV – Pani Zofii Nieć.
Po powitaniu i tych słowach przyszedł czas na to, co młodzież ćwiczyła przez kilka ostatnich tygodni i czym mocno się stresowała. Po komendzie: „poloneza czas zacząć” – kadecka brać ruszyła w tany. Przyznać trzeba jedno – naprawdę świetnie im to wyszło! Dziewczęta i chłopcy „po cywilnemu”, w wieczorowych sukniach i garniturach, prezentowali się zupełnie inaczej niż w mundurowym szyku.
Po części oficjalnej, na którą składały się przemowy i polonez, huczna zabawa trwała „do białego rana”. Do studniówkowych szaleństw miło będzie wracać pamięcią, gdy zacznie się dawać we znaki przedegzaminacyjny stres.